Picie wody to zdecydowanie zdrowy nawyk. Zastanawiam się nad zmianą rodzaju pitej wody z kranówki na wodę wodorową. Sporo czytałam na stronie wodah2.com na jej temat. Za jej sprawą regulowany jest metabolizm a organizm oczyszcza się i regeneruje. Wspomaga ona również odporność i odchudzanie. Macie może u siebie jej generator? Ja zamierzam kupić ale chciałabym też poznać Wasze opinie.

Również zastanawiam się nad kupnem takiego cudeńka i chętnie poznam opinie osób które miały z czymś takim do czynienia :)

najlepiej nie zaczynać jeżeli nie ma się totalnie wiedzy nawet od czego zacząć, bo można sobie tylko zaszkodzić, słuchajcie tutaj https://www.granice.pl/forum/25-reko...zki-o-diecie/1 jest kilka propozycji odnośnie książek w tematyce odchudzania, takie vademecum dla początkujących . Myślę że warto zasięgnąć nieco wiedzy nim cały proces ruszy.

Jest coś takiego jak dieta wodna https://www.darnatury.pl/blog/article/dieta-wodna , próbowałyście tego może? To proste zalecenia, nic trudnego taką dietę stosować choćby od zaraz, trzeba tylko trochę zmienić przyzwyczajenia.

Oczywiste jest to, że wodę należy pić codziennie, w dużych ilościach. I to wcale nie jest konieczne tylko dla osób odchudzających się, ale dla wszystkich.

Ja właśnie wyrabiam w sobie nawyk picia sporej ilości wody. Kupiłam sobie nawet filtr do wody http://sklep.dafi.pl/produkty/filtry-przeplywowe.html/ , żeby woda do picia zawsze w domu była. Kiedyś piłam duże ilości kolorowych, gazowanych napojów.

Przy odchudzaniu picie dużej ilości wody to podstawa, czujesz mniejszy głód jeśli wypijasz 2-2,5l wody dziennie. Mam zawsze pod ręką warszawską kranówkę i dzięki temu nauczyłam się wypijać jej odpowiednią ilość, jakbym musiała pamiętać o kupowaniu pewnie tak dobrze by mi nie poszło ;)

Picie wody w czasie odchudzania to jedno, ale ważne jest też usuwanie nadmiaru wody z organizmu. Poczytajcie o tym na Zyj-Zdrowiej.pl-https://zyj-zdrowiej.pl/hydrominum-s...usuwanie-wody/.Wraz z nadmiarem wody usuwane są toksyny i organizm lepiej pracuje.

Kiedy nie dbamy o siebie, woda jest w tkankach magazynowana, więc kiedy znowu sięgamy po dietę musimy pamiętać o tym, żeby się nawadniać. Wtedy to, co w nas sobie leżakowało zostaje wymiecione z organizmu, a poprzez codzienne dostarczanie wody, sprawimy, że ciało się do tego nawyku dostosuje, nie magazynując już więcej tego składnika. Ja piję wodę z takich urządzeń https://strefafiltrow.pl/ i dobrze się z tym czuję.

Nie mogę się przemóc do picia samej wody, więc piję smakową. Z chorymi nerkami muszę się pilnować, aby pić odpowiednią ilość przy odchudzaniu.