U mnie właściwie zawsze jest to samo: bandaże, plastry, coś na ugryzienia, coś na obrzęki, plaster na oparzenia. Ostatnio zmieniłam tylko wodę utlenioną na coś z oktenidyną, bo słyszałam, że woda utleniona po chwili jest już nieaktywna i właściwie nie zabija bakterii. Może być używana tylko do przemywania drobnych ran powierzchniowych. Neocide się sprawdza, więc na razie nie wracam do wody utlenionej.

Jakie pastylki na gardło zażywacie?

Niezależnie od pory roku w domowej apteczce powinien znaleźć się octenisept. To lek do odkażania ran ale można stosować go również na bóle gardła, ucha, zęba itd. Lek nie jest drogi i dostaniesz go w każdej aptece bez recepty.

A czy w aptece kupie coś na trudno gojące się rany? Chodzi mi o jakąś skuteczną maść, która pomoże w gojeniu ran. Mam nadzieje, że ktoś z Was powie mi coś na ten temat. Będę wdzieczny za pomoc.

Jeśli chodzi o jesienną aptekę, to na stronie ktomalek mam zamiar poszukać na ten temat informacji. Dodatkowo, trafiłam tam na artykuł na temat zespołu policystycznych jajników Ta choroba coraz częściej dotyka kobiet w różnym wieku. Moja koleżanka dostała taką diagnozę, jednakże ona na szczęście nie planuje dzieci, wiec nie musi się martwić o to.

Wiecie co, wydaje mi się, ze powinniśmy się zaopatrzyć we wszelkie tabletki na gardło, krople do nosa i coś rozgrzewającego do wypicia. Dodatkowo, tutaj : https://lekarzebezkolejki.pl/blog/za...ozpoznac/w-379 w razie problemów ze zdrowiem, można w łatwy i szybki sposób umówić się do lekarza.

mi padło ostantio na zatoki, przeleżalam kilka dni z bólem głowy i ucha, dobrze ze miąlam jeszcze troche po poprzedniej infekcji uszu kropli lix, zapuścilam do uszu i ból ustąpił, niezastąpione są i dosyc szybko działają.

do mojej apteczki robiam ostatnio uzupełnienie potrzebnych rzeczy , dokupilam całej rodzinie sambucol, dla dzieci kids a dla mnie i męza strong, na pewnosię prrzyda nie raz, już profilaktycznie po łyzeczce rano i weczorem pijemy. Bardzo wierze we wlaściwośi czarnego bzu i nie tylko ja bo jet to naukowo potwierfzone ze działa

Myślę, że jesienią warto zadbać o naszą odporność. Sezon przeziębień i grypy zbliża się nieuchronnie. Ja stawiam na naturalne sposoby. Dlatego nie zabraknie u mnie suszonych owoców rokitnika i czystka. Te napary wspomagają układ odpornościowy. Zioła możecie kupić w sklepie https://www.izielnik.pl/ziola-dary-natury

No właśnie jesienią łatwo o jakieś infekcje i przeziębienia ;/ Myślę, że warto mieć cos na wzmocnienie odporności bo wiadomo, ze lepiej zapobiegać niz leczyć. W ofercie sklepu https://www.hempking.eu/ znajdziecie rozmaite natrualne produkty wzmacniające odporność. Tu kupicie preparaty dla całej rodziny.

Ja nie dawno kupiłam dzieciakom flostrum. To sprawdzony probiotyk który swietnie wzmacnia odpornośc. Wiadomo, że jesienia trzeba szczególnie dbac o organizm bo z reguły szaleja rozmaite infekcje dlatego srodek na odpornośc wydaje mi się być obowiazkowym elementem domowej apteczki.

U nas zawsze jest octenisept spray. Dzieciaki często robią sobie krzywdę szalejąc na podwórku lub placu zabaw dlatego warto mieć pod ręką spray odkażający rany.

u mnie to bez względu na porę roku to i tak znajdują się w mojej apteczce środki na poprawę trawienia. Od zawsze w zasadzie miałam problem z racjonalnym odżywianiem się, ale mam nadzieję że teraz kuracja wyrobem medycznym Intesta http://intesta.pl/ naprawi to co trzeba

Kupując w sieci często trafiam na rabaty, przeceny, propmocje.Zobaczcie tu https://www.czasnabuty.pl/pol_m_Obuw...mskie-103.html Botki damskie, bardzo duzy wybor. A ceny konkurencyjne dla sklepow stacjonarnych.

Dla odporności ważne są różne witaminy. często zastanawiamy się gdzie ich szukać. A tak naprawdę najwięcej jest w warzywach i owocach Zachęcam do przeczytania na ten temat https://visolvit.pl/blog/gdzie-znajd...ej-witaminy-c/

Myślę, że ból gardła czy chrypka może jesienią się zdarzyć. Dlatego ja zawsze mam w apteczce Cevitt Gardło. To świetne pastylki do ssania z kwasem hialuronowym. Jedna pastylka i zapominam o bólu.

dobra herbata z https://eherbata.pl/herbaty-30/premium-559/ plus sok malinowy, imbir , miód i cytryna to skład mojej apteczki na jesień i zime!

Moim zdaniem jesienią, w żadnej apteczce nie może zabraknąć witaminy D. Bardzo fajne produkty, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, które ją zawierają możemy znaleźć na https://www.sklepzycia.pl/witamina-d . Mamy tutaj do wyboru zarówno kropelki, jak i kapsułki, a co więcej zarówno będąc zupełnie nowym, jak i stałym klientem, możemy skorzystać z bardzo przyjemnych promocji:).

Nic na zapas nie kupuję, ewentualnie tylko na odporność Neorutin. https://www.doz.pl/apteka/p134091-DO...lekane_210_szt.

Pamiętajcie również o odpowiedniej suplementacji na co dzień, aby jak najmniej chorować. Dlatego jak znajdziesz wolną chwilę to zajrzyj na https://ichemia.pl/ gdzie będziecie mogli wszystko dobrać i cieszyć się świetnym samopoczuciem i pełnią zdrowia.

Ja szukam zawsze wsparcia w naturze i ziołach, nigdy mnie nie zawiodły. Jak szukacie dobrej zielarni to doradzam świetną internetową Zielarnię po zdrowie. Mają szeroką ofertę i bardzo dobre ceny. Tu macie ich rzeczy na odporność https://pozdrowie24.pl/sklep/odpornosc Od siebie polecam szczególnie wyciąg z kurkumy i rutynę.

W mojej apteczce to obowiązkowo musi się znaleźć Intesta, plastry i woda utleniona. Pierwsza sprawa, to jak problemy z trawieniem a kolejna sprawa to często się gdzieś potrafię zadrapać to opatrunki muszą być

ziola co prawda to dobra rzecza le nie na wszystko pomogą Niestety w starszym wieku bardzo trudno leczy sie nawet najlżejsze choroby. Moj dziadek bardzo zle znosi nawet przeziebienie a nie mamy mozliwosci sprawowac nad nim calodobowej opieki. Jednak udalo znalezc sie dla niego miejsce w domu seniora Pod Topolami w Piotrkowie Kujawskim https://podtopolami.eu/ Jest tu pod stala opieką doswiadczonego personelu - ludzie sa tu zyczliwi i bardzo pomocni

Zawsze w apteczce mam tabletki do ssania Cevitt Gardło z kwasem hialuronowym. Tylko one mi pomagają na ból gardła i chrypkę.

u mnie konievcznie w apteczce musi byc probiotyk dla synka. Mały chodzi do żłobka a wiadomo, że tam najwieksze siedlisko bakterii i wirusów wiec nie trudno o infejcke. Od kilku tygodni podaje mu codziennie flostrum i jak dotąd nie złapał zadnej infekcji. Probiotyki super podnoszą odpornośc wiec moim zdaniem musza znaleźć się w domowej apteczce.

Nie wiem czy koniecznie na jesień, ale w mojej apteczce miejsce ma zawsze lubragel, taki specjalny żel. Mąż jest cukrzykiem i przed wkłuciem daje sobie tego odrobinę, to znieczula i do tego dezynfekuje.

Apropo wypowiedzi użytkownika Cukierkowa4 - ja slyszalam wlasnie wiele dobrego na temat domu seniora Pod Topolami - zastanawiam sie czy nie powierzyc w ich rece zdrowia mojej mamy - ostatnio bardzo zle sie czuje a ja niestety nie mam mozliwosci bycia przy niej caly czas...

To dobrze, że chcesz zadbać o to, aby Twoja apteczka pierwszej pomocy była odpowiednio wyposażona. Powinny się w niej na pewno zaleźć bandaże opatrunkowe, jałowe gazy, a także jakiś środek odkażający, na przykład. octenicare schulke

Naprawdę ciężko coś rzetelnego tutaj doradzić. Niemniej jednak mam nadzieję, że sobie poradzisz.

Świetnie się składa, że można na tym forum uzyskać również porady w takich tematach. Z własnego doświadczenia wiem, że w apteczce, bez względu na porę roku, każdy z nas powinien mieć dobry produkt do odkażania ran. U mnie jest to spray od firmy Salvequcik. Zaglądając na stronę: https://salvequick.pl/product-cat/spray/ możecie przeczytać więcej o tym produkcie. Uważam, że to niezastąpiony specyfik, jego delikatny strumień skutecznie usuwa zabrudzenia i bakterie z rany. Dodatkowo wspomaga też proces gojenia. Jak dla mnie absolutny numer jeden w domowej apteczce ;)

A ja ostatnio odkryłam żel, który zagościł nie tylko w mojej apteczce na jesień, ale już na stałe! Jakiś czas temu byliśmy na urlopie w górach. Postanowiliśmy zrobić sobie ognisko i niestety mąż bardzo się oparzył ogniem :/ Wyglądało to nieciekawie, a jedyne co mieliśmy w domku, to lód. Na szczęście koleżanka miała samochód, więc podjechała do pobliskiej apteki. No i tam udało jej się dostać naprawdę świetny żel na oparzenia! Mowa dokładnie o tym z firmy https://www.help4skin.pl/ . Mąż stosował ten żel przez kilka dni i dzięki temu praktycznie nie czuł bólu :) Ja jeszcze (na szczęście!) nie miałam okazji przetestować tego żelu, ale ostatnio poparzyła się też nasza córa i na szczęście miałam żel z help4skin w apteczce. Zastosowaliśmy go i mała przestała płakać :) Także ten żel zdecydowanie zostaje z nami na stałe w domowej apteczce! Nie wyobrażam już sobie cierpieć przez oparzenie, skoro można ulżyć swojemu bólowi dzięki żelowi. Oparzenia niestety bardzo bolą i na długie dni zabierają radość z życia!

Moim zdaniem nie tylko na jesień, ale ogółem w kazdej aptece powinien być probiotyk - w przypadku antybiotykoterapii, czy innych sytuacji gdzie nasza flora bakteryjna może zostać naruszona. Moim faworytem jest ten probiotyk - https://www.mynarum.com/narum-mumio-200mg
A poza tym, to standardowo jakieś przeciwbólowe/przeciwzapalne tabletki, coś na gardło, wapno, coś na biegunkę... :)

Ostatniej jesieni kupiłam sobie nawet nowy termometr :) Wybrałam Diagnostic NC 300, bo przy małych dzieciach zależało mi na termometrze bezstykowym. Jest on dużo bezpieczniejszy niż termometry z rtęcią.

Na jesień najlepiej brać witaminę D i tran, bo to wzmacnia odporność, ja przez okres jesienno-zimowy biorę regularnie obie rzeczy. Co do tranu to polecam taki w kapsułkach, ja kupuję ten https://aptekamirowska.pl/tran-molle...-kapsulek.html tu jest w dobrej cenie, także warto się w tej aptece internetowej zaopatrywać. Ja większość domowej apteczki mam od nich.

Na pewno w takie apteczce nie może zabraknąć witamin i minerałów, przydałoby się też coś na budowanie odporności. Jeśli chodzi o konkretne produkty to polecam szczególnie te z Pharmovit https://www.pharmovit.pl/. Mają czysty skład, szybko działają, są bezpieczne i dla dorosłych i dla dzieci.

Na pewno suplementy diety z witaminami. Nie możemy o tym zapominać. Witamina C poprawia odporność dlatego myślę, że Citrogrep https://www.aptekagalen.pl/citrogrep-krople-25ml przypadnie Wam do gustu.

Jak często pijecie herbatę to taką zwykłą czarną warto zastąpić ziołową, np tą z Herbavis https://www.herbavis.pl/produkt/achiote. Jest smaczna, ja dosładzam ją czasem odrobiną miodu albo cukru trzcinowego. Ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, wspomaga organizm np podczas biegunki. Moim zdaniem warto ją mieć w swojej apteczce :)

W apteczce zawsze powinny być przygotowane środki pierwszego kontaktu.

U nas w apteczce koniecznie musi znaleźć się Octenisept i nie może go zabraknąć. W sezonie wysokich zachorowań używamy go do robienia płukanek na gardło, jeśli pojawia się stan zapalny. No muszę przyznać, że nic tak dobrze na nas nie działa.

Ja w swojej apteczce, szczególnie w sezonie chorobowym zawsze mam dobry probiotyk. Szczególnie to ważne przy antybiotykoterapii. Ten probiotyk się u mnie dobrze sprawdza - https://mynarum.com/narimax-fast---m...lek,60,58.html warto sobie wypróbować :)