Uwielbiam i ja, ale wolę zamówić bo jakoś nie wychodzi mi to. Często w restauracji Mekong zamawiam krewetki, Kamieńskiego mam blisko, raz chciałam to w domu zrobić , skutek był żałosny, wolę więc zadzwonić i na miejsce mi przywiozą. Chyba w kuchni jestem antytalent