ja nie liczyłam dni płodnych... ale jeśli chcesz to możesz liczyć. ja na Twoim miejscu poszukałabym dobrego ginekologa, który od samego początku będzie cię prowadził. Sporo dobrego słyszałam o Panu profesorze z
http://premium-medical.pl/prof-dr-ha...roslaw-wielgos Może zgłoś się do niego? Moja znajoma mi go poleciła bo wie, że mam problemy z zajściem w drugą ciążę:/