Ja kupiłam dwa lata temu mieszkanie w stolicy i urządziłam je w stylu skandynawskim. Styl skandynawski nie wymaga wielkiej ilości dekoracji, chodzi raczej o to, aby były one dopasowane do siebie. Uważam, że nie trzeba wielkiego wysiłku, aby urozmaicić takie wnętrze. Ostatecznie postawiłam na poduszki stylowe i biokominek, całość wygląda naprawdę szykownie i gustownie. A jakbyście zastanawiali się nad mieszkaniem w Warszawie, polecam ten artykuł -
http://www.wybierzmeble.pl/mieszkanie-stare-czy-nowe/. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.