Ja kupiłam sobie porządnego u-locka. Oprócz tego mam
lokalizator, który zawsze chowam pod siodełkiem, bo jest niewielki i można go tam ukryć. Jak zostawię gdzieś rower, to zawsze mogę sprawdzić czy stoi na swoim miejscu. Super sprawa! Jakby ktoś ukradł, to mogę drania namierzyć.