Swoją drogą- gdzie się podziały czasy, kiedy człowiek cieszył się, gdy na Pierwszą Komunię Świętą dostał właśnie rower lub zegarek? Przeraża mnie ten wyścig (zarówno pomiędzy dzieciakami, jak i rodzicami) w tym, kto dostanie lepszy prezent. Tablety, quady, skutery... Przeraża mnie, że to wszystko ma coraz większy wydźwięk materialny. Najlepsze prezenty to takie od serca, a nie "byle droższe".
|