ja na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się długo i skierowała się o pomoc do jakiegoś prawnika, najlepiej prawa pracy, bo to osoby specjalizujące się w problemach z pracodawcami, sama mogę polecić kancelarię JST z Warszawy, gdzie moimi sprawami zajmował się pan Tomaszczyk, pomogli mi i na szczęście skończyło się na ugodzie, ale do pracy tam już nie chcę wracać!
|