Koszmarne ceny
Witam,
zauważyliście, że ceny powariowały? Czy to jest kwestia wpływu wiruska na gospadarkę, czy może właściciele przymusowo zamkniętych lokali próbują odreagować? Ja wiem, że straty i tak dalej, ale kurczę...my, zwykli ludzie też siedzieliśmy w domu. Część straciła pracę, część połowę wypłaty. Skąd my mamy mieć teraz pieniądze na to co się dzieje? Chciałam się wybrać na kilkudniowy wypad do Warszawy albo Krakowa, ale boję się że finansowo nie uciągnę. Koleżanka opowiadała o cenach np. gofrów czy ryb nad morzem. TOż to śmiech przez łzy.
|