Mnie jednak trochę przerażają wszystkie koszta budowy domu, a później utrzymania go. Dlatego zastanawiamy się z mężem, czy domy pasywne nie są lepszym rozwiązaniem (dla niewtajemniczonych
http://www.ibudhaus.pl ). Mieszkamy w Małopolsce, a dokładnie w Krakowie i mieszkania są bardzo drogie. Dlatego budowa domu pasywnego gdzieś na obrzeżach nie wydaje się najgorszym rozwiązaniem.