Zdradziłyście kiedyś?

[OlaZ]

Zdradziłyście kiedyś partnera?

[Karry80]

Wszystko zalezy co kto rozumie pod slowem "zdrada". Dla wiekszosci wiadomo, ze jest to kontakt fizyczny, dla niektorych chocby pocalunek ale sa i tacy co nie toleruja spotkania czysto kolezenskiego i sam fakt traktuja jako zdrade. Takze jak mam patrzec w tej ostatniej kategorii to rzekomo zdradzilam

____________________
Nie przegap http://annabiela.blog.com/ niższych cen już nie będzie.

[ReChang1372]

Niestety jest tak, że w związku dwie osoby nigdy nie kochają się tak samo mocno. Jedna jest zawsze od przymykania oka, wybaczania, druga z tego korzysta. Smutne to, ale prawdziwe. Na dzień dzisiejszy nie wyobrazam sobie, ze moglabym zdradzić, to takie do mnie niepodobne. Ale człowiek nie zna siebie nigdy w 100%.

Pracuję nad swoim nowym blogiem http://plankariery.blox.pl/html - wszelkie uwagi mile widziane.

[funri]

jasne, cały czas zdradzam, chociaż to raczej nie są zdrady, bo jesteśmy w otwartym związku

[Stachumajster]

Ja pare razy, i tylko jedną "dziewczynkę", kobiety nigdy bym nie zdradził

[dorocina]

Powiem Wam, że mi się rownież zdarzylo kilka skoków w bok ale mąż o niczym nie wie. I nie jest to mu potrzebne. Bez tego czuje sie szczęśliwszy.
Jakiś czas temu natrafiłam na tę stronę:
http://www.bezpiecznyromans.pl/
Znajduje się tam kilka artykułów o tym czemu zdradzamy.
Jak jest u mnie? Z czego wynikła u mnie zdrada?
Powodów było kilka:
znudzenie w związku
chęć przeżycia czegoś innego
nudny seks
zadziałała dosłownie chwila

[kurosama]

Napisał dorocina

Powiem Wam, że mi się rownież zdarzylo kilka skoków w bok ale mąż o niczym nie wie. I nie jest to mu potrzebne. Bez tego czuje sie szczęśliwszy.
Jakiś czas temu natrafiłam na tę stronę:
http://www.bezpiecznyromans.pl/
Znajduje się tam kilka artykułów o tym czemu zdradzamy.
Jak jest u mnie? Z czego wynikła u mnie zdrada?
Powodów było kilka:
znudzenie w związku
chęć przeżycia czegoś innego
nudny seks
zadziałała dosłownie chwila

Dla mnie to niepojęte. Wybieram człowieka na całe życie, a później "nic mu nie mówię", bo to mu niepotrzebne. W takim przypadku w ogóle bym ślubu nie brała.

[elka77]

Ludzie są dziwni.

[Coldi]

Ja nigdy nie zdradziłam ani emocjonalnie ani fizycznie

[byledopiatku]

Ja też nie rozumiem takich ludzi co się po prostu dopuszczają do takiego zdrady..jest to dla mnie w zupełności jakieś takie niezrozumiałe..Bo po co to robić ? Przecież nikt nie lubi tak cierpieć a w szczególności ta druga osoba, która akurat zawsze zasłguję zwykle na coś więcej po prostu ehh : ( mnie raz zdradził facet i wiem jak to boli